W co się ubierać będąc skatem

gdziekolwiek jedziesz, bądź przygotowany na każdą okoliczność

W co się ubierać będąc skatem

Mamo, tato jestem skatem!
Zakłopotanie. Jak powiedzieć o tym babci? Bez obaw. Nie taki skat (skejt) straszny jak go malują. To jedynie młody człowiek, który lubi deskorolki, rowery czy rolki. Subkultura młodzieżowa, coraz bardziej powszechna wśród młodzieży. Ludzie pozytywnie nastawieni do otoczenia, nie wyznający żadnej ideologii. Dla tych ludzi najważniejsza jest dobra zabawa a także opanowanie coraz to nowszych i trudniejszych trików.

skate

Autor: Nan Palmero
Źródło: http://www.flickr.com
Nie tylko na desce, także na rowerze, rolkach czy snowboardzie. Widują się na placach, lub z myślą o nich powstałych skateparkach, gdzie potrafią spędzać całe dnie. Nie są aroganccy, lecz zdarza się, że ich ekstremalne zabawy nie są przychylnie odbierane przez widzów obserwujących ich poczynania, dlatego często są przepędzani z terenów na których ćwiczą. Idolem skaterów jest Tony Hawk, który jest prekursorem wielu akrobacji wykonywanych na desce.Jak wygląda skejt? Podobnie jak wielu innych nastolatków, a głównym założeniem ich wizerunku jest zaakcentowanie pewnej idei – przyjaznego stosunku do życia oraz cieszenia się chwilą. Jeszcze jakiś czas temu bazą były luźne spodnie, z opuszczonym krokiem. Teraz, niekoniecznie, bo wąskie rurki, które zawojowały ostatnio światem przedostały się także na teren skateparku. Za duże, obszerne bluzy z kapturem w rozmiarze XXL, czapki New Era oraz sportowe buty – można zobaczyć tutaj.czytaj wpis make up ślubny make up ślubnyOdzież dla skatów to także T – shirty – kolorowe i koniecznie z przesłaniem, tylko podkreślają własny styl i pasję. Więcej na .

skate

Autor: Andrew Aquino
Źródło: http://www.flickr.com

Jedyne co może budzić nasze rozdrażnienie to ich „nadmierne zamiłowanie” do sztuki. A sztuką tą jest graffiti. o ile by tylko znalazło się więcej miejsc, w których grafficiarze mieliby możliwość pokazania swoich dzieł, świat byłby o wiele bardziej kolorowy. Jednak „bohomazom” na mieniu publicznym (ławkach) mówimy stanowcze „nie”. Na szczęście istnieją także legalne miejsca, w których możemy ujrzeć prawdziwe arcydzieła. Warto więc zapoznać się bliżej z ową subkulturą, aby przekonać się, że gromadzi ona w swoich kręgach ludzi przyjaźnie nastawionych do społeczeństwa, życzliwych i spełniających swe pasje. Nie kierujmy się stereotypami, pozwólmy młodym ludziom wyrażać siebie.